środa, 29 kwietnia 2015

Pourodzinowy post

Niestety czas mnie goni nauki dużo...studia nie takie łatwe...
Mój ostatni haft poszedł dla rodziców na przed swietami wielkanocnymi

To był  Jezus w cierniowej koronie...niestety zdjecia brak ...ale przy najbliższej okazji zrobie zdjęcie :)

Za to niedawno obchodziłam kolejną rocznicę 18-nastki i zostałam pieknie obdarowana :)
Praca też pamiętała


 Przyjaciółka spełniła moje marzenie o szkatułce

A druga przyjaciółka mnie relaksuje w SPA Mariackim



Za to Mój ukochany wiedział na co tak długo polowałam
Długo wyczekany depilator ...Polecam jest najlepszy
Szybka i bezbolesna depilacja :)